Od stycznia 18 tys. zł dla bezrobotnego na własną firmę
Forma pieniężnej pomocy z PUP osobom chcącym rozpocząć działalność gospodarczą cieszy się coraz większym zainteresowaniem, dlatego Fundusz Pracy ma zamiar przeznaczyć kwotę większą o 66,3 mln zł na dotacje dla bezrobotnych, chcących założyć własną działalność gospodarczą w 2009 roku.
Od stycznia przyszłego roku dotacja ma odpowiadać sześciokrotności średniego wynagrodzenia. Wyniesie to zatem 18 tysięcy zł, a nie 14,8 jak do tej pory.
Wszystko zaczęło się w 2004 roku, kiedy w życie weszła ustawa z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Kwota dotacji od tamtej pory równa się z pięciokrotnością średniego wynagrodzenia. Bezrobotni najczęściej ubiegają się o tę najwyższą, choć można także składać wniosek o niższą sumę pieniędzy.
Szacuje się, że do końca 2008 roku powstanie prawie 50 tys. firm dzięki środkom z Funduszu Pracy. To o ponad 5 tys. więcej niż w 2007 roku. Mimo, że resort pracy nie dysponuje danymi o efektywności wykorzystania dotacji, bo nie ma takiego obowiązku, to potwierdzeniem, że osoby, które otrzymały dotacje, nadal prowadzą działalność, jest brak ponownej rejestracji w urzędach dla bezrobotnych. Niewielu wraca do spisu z powrotem.
Podobnie niewielu bezrobotnych musiało zwrócić dotację. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy przedsiębiorca nie wykaże w trakcie kontroli sprzętu, którego zakup zadeklarował. Inną przyczyną może być upadłość lub likwidacja firmy przed 12 miesiącem jej istnienia oraz brak dokumentów potwierdzających jej prowadzenie przez pierwszy rok (ZUS oraz zaświadczenie o figurowaniu w ewidencji urzędu skarbowego jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą).
Co trzecia osoba, która otrzymała dotacje, nie tylko prowadzi własny biznes, ale także zatrudnia pracowników, dlatego szacuje się, że bezrobotni podejmujący działalność gospodarczą stworzyli w 2008 roku 200 tys. miejsc pracy.
