Perspektywa pogorszenia koniunktury szkodzi kursowi euro

2010-06-29 Bankier.pl

Osłabienie wiary w trwałość ożywienia w światowej gospodarce wywołało niechęć do dolara i euro. Inwestorzy skierowali się w stronę franka i jena, co ma odzwierciedlenie w dużej aprecjacji tych walut.

O 11:00 Komisja Europejska opublikuje zestaw indeksów obrazujących nastroje w gospodarce Unii Europejskiej. Istnieje obawa, że w świetle ostatnich wydarzeń odczyt wskaźników będzie zdecydowanie niższy niż przewidywały prognozy. Perspektywa pogorszenia koniunktury szkodzi kursowi wspólnej waluty.

Kurs franka umacnia się wobec dolara i euro. Szwajcarska waluta, podobnie jak jen, jest postrzegana jako odskocznia od bardziej ryzykownych aktywów. Ponadto Jean-Pierre Danthine, członek zarządu Szwajcarskiego Banku Narodowego, powiedział wczoraj, że ryzyko deflacji w jego kraju praktycznie zniknęło. Można to odczytać jako deklarację, że SNB nie będzie interweniował na rynku walutowym w celu osłabienia franka. Do niedawna Szwajcarzy bronili się przed mocnym kursem waluty narodowej.

O 9:30 kurs franka umacniał się niemal 0,3% w stosunku do euro. Wspólna waluta kosztowała 1,3307 franka, co było niemal rekordowym poziomem. Euro traciło w stosunku do dolara blisko 0,4%.

Jen postrzegany jako ucieczka od ryzykownych aktywów zyskiwał dziś bardzo mocno wobec pozostałych walut. Kurs USD/JPY malał o prawie 0,7%. Kurs EUR/JPY spadał o blisko 1,1%.

P.L.