Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Piątek 13-ego dniem Produktu Krajowego Brutto

2010-08-13 Bankier.pl

Dziś w Europie poznajemy odczyty PKB za drugi kwartał. Jak dotąd bardzo pozytywnie zaskoczyły Niemcy. Jednakże wiosenne ożywienie na Starym Kontynencie rynki akcji zdyskontowały już w kwietniu, więc publikowane dziś dane nie robią większego wrażenia na inwestorach.

Zimowo-wiosenna przecena euro zrobiła swoje. Niemiecki przemysł odzyskał wigor dzięki poprawie konkurencyjności na rynkach zagranicznych. Towary naszych zachodnich sąsiadów szerokim strumieniem popłynęły do USA i Chin, generując najwyższą dynamikę PKB od czasu zjednoczenia. W drugim kwartale niemiecka gospodarka rozwijała się w tempie 2,2% w ujęciu kwartalnym oraz 4,1% w relacji rocznej. Tak wysoki wynik zupełnie zaskoczył ekonomistów i przerwał półroczną stagnację nad Łabą i Renem.

Pozytywne wieści nadeszły także z Francji, czyli drugiej gospodarki Eurolandu. Nad Sekwaną PKB był o 0,6% wyższy niż w pierwszym kwartale, minimalnie przekraczając oczekiwania analityków. Do listy przyjemnych niespodzianek można też dopisać Rumunię, gdzie jednak gospodarka skurczyła się o 0,5% w ujęciu rocznym. To jednak wynik znacznie lepszy niż w pierwszym kwartale, gdy PKB spadł o 2,6% oraz lepszy od prognoz ekonomistów typujących regres na poziomie –1,3% r/r.

Zgodne z prognozami okazały się dane z Czech. Gospodarka naszego południowego sąsiada urosła o 0,8% względem pierwszego kwartału oraz o 2,2% w ujęciu rocznym. W stagnacji pozostają za to Węgry, gdzie po uwzględnieniu wahań sezonowych wartość PKB pozostała bez zmian względem pierwszego kwartału i była zaledwie o 0,1% wyższa niż przed rokiem.

Jednakże pozytywne dane z Niemiec i Francji nie maja dziś większego przełożenia na notowania akcji. Umiarkowane wzrosty należy raczej traktować jako odreagowanie głębokich spadków z ostatnich dwóch dni. Inwestorów nie interesują bowiem dane historyczne, lecz przyszłe zyski giełdowych korporacji. Te zaś są uzależnione od stanu przyszłej koniunktury gospodarczej.

Niemniej jednak po godzinie handlu na Starym Kontynencie dominowała zieleń wzrostów. W Londynie FTSE100 zwyżkował o 0,7% i tyle samo zyskiwał paryski CAC40. Niemiecki DAX szedł w górę o 0,5%, mediolański MIB rósł o 0,4%, zaś madrycki IBEX35 o 0,8%.

K.K.

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.