Pieniądze na własny e-biznes leżą na ulicy?

Jubileuszowe spotkanie Aula Polska poświęcono metodom finansowania pomysłów na biznes w sieci, a także nowych przedsięwzięć internetowych. Pomimo kryzysu, „pieniądze leżą na ulicy”. Jak jednak się po nie schylać?

Brak kapitału we wczesnej fazie rozwoju to palący problem wielu start-upów.Dlatego organizatorzy inicjatywy Aula Polska postanowili położyć większy nacisk na promowanie realnych możliwości finansowania nowych przedsiębiorstw internetowych. „Nawet świetny pomysł na biznes w sieci sam w sobie nie wystarczy, by osiągnąć sukces. Potrzeba odpowiedniej promocji, strategii rozwoju i konsekwencji w zarządzaniu – a na to niezbędne są środki finansowe, których najczęściej start-upy nie mają. Jak się okazuje, pomimo kryzysu, młodzi przedsiębiorcy Internetowi mogą próbować z powodzeniem pozyskiwać kapitał.” – powiedział Igor Dzierżanowski, współorganizator inicjatywy Aula Polska.

Jubileuszowa Aula Polska, której głównym celem jest wspieranie rozwoju przedsiębiorczości w Internecie, poza podsumowaniami dwuletniej działalności, dała okazję poznania metod finansowania przedsięwzięć internetowych. Przedstawiali je Piotr Ćwik z Krajowego Funduszu Kapitałowego oraz Andrzej Szurek z rynku NewConnect.

Giełdowy rynek alternatywny NewConnect może być szansą na szybki rozwój i dofinansowanie dla właścicieli młodych, internetowych biznesów. Jak podkreślał Andrzej Szurek, NewConnect to także opcja dla małych i młodych przedsiębiorstw. Nieduże firmy często borykają się z barierą finansową, która na pewnym etapie rozwoju uniemożliwia im wzrost. Jednocześnie są to na tyle małe i młode organizacje, że nie mogą starać się o pozyskanie kapitału na rynku podstawowym giełdy. NewConnect umożliwia im pozyskanie kapitału niezbędnego na sfinansowanie działalności i inwestycji także we wczesnej fazie rozwoju.

Firmy technologiczne stanowią główny sektor spółek notowanych na NewConnect. Start-upy, które mają już klarowną strukturę organizacyjną, solidny biznesplan i poszukują środków na dalszy rozwój mają więc interesującą możliwość ubiegania się o potrzebny kapitał. Dotychczas firmom debiutującym na NewConnect udawało się pozyskać tą drogą od jednego do kilkudziesięciu milionów złotych. Dla młodych i niewielkich firm debiut na giełdzie oznacza także dodatkową promocję. Spółki publiczne są bowiem lepiej rozpoznawane na rynku, media częściej się o nich piszą i mówią, a to ma wpływ na budowanie pozytywnego wizerunku i wiarygodności marki.

Inną opcją pozyskania kapitału jest poszukiwanie inwestora w postaci funduszu Venture Capital. Piotr Ćwik, dyrektor inwestycyjny KFK, zapewniał, że w ciągu kilku lat instytucja zamierza stworzyć, przy udziale kapitału prywatnego, ponad dwadzieścia funduszy, wyspecjalizowanych w inwestowaniu w różnego rodzaju młode polskie przedsięwzięcia biznesowe – w tym w biznes internetowy. Mają one wspierać finansowo zarówno istniejące już start-upy, ale także same pomysły, jeszcze niezrealizowane idee. „MŚP stanowią 99 proc. wszystkich przedsiębiorstw w Polsce. Z punktu widzenia tego sektora, problemem jest to, że fundusze Private Equity/Venture Capital działające w Polsce zainteresowane są inwestycjami o wartości przekraczającej potrzebę małego biznesu. Średnia wartość inwestycji to dziś ok.10 mln euro i wskaźnik ten wciąż rośnie. Dlatego naszą inicjatywą jest stworzyć odpowiednią sieć funduszy Venture Capital, które będą zainteresowane tym, by zainwestować znacznie mniejsze kwoty (do 1,5 mln euro) w małe przedsięwzięcia, znajdujące się na początkowych etapach rozwoju” – przekonywał na Auli Piotr Ćwik.

Polski rynek dysponuje przykładem, w którym fundusz zainwestował w pomysł – czyli powierzył pieniądze na realizację idei, zanim ta w postaci biznesu ujrzała światło dzienne. Są też przykłady inwestycji w bardzo młode, raczkujące przedsięwzięcia. Zaletą korzystania z kapitału powierzonego przez Venture Capital jest konsulting. Fundusz wspiera start-upy swoją profesjonalną kadrą zarządzającą, doradzając w zakresie dalszego rozwoju, inwestycji, sprzedaży i działań marketingowych. Co istotne dla młodych właścicieli biznesów, fundusz wcale nie musi obejmować pakietów większościowych – wszystko zależy od specyfiki biznesu, parametrów biznesplanu i negocjacji.

„Na rynku jest dość pieniędzy, by sfinansować Twój biznes. Jeśli jednak potrzebujesz inwestora, zadaj sobie trud i znajdź takiego, który spełnia Twoje wszystkie kryteria i z którym współpraca będzie bezpieczna.” – przekonywał audytorium Oliver Ueberholz, pomysłodawca i założyciel międzynarodowej internetowej platformy Mixxt, która pozwala zakładać w Internecie dowolne społeczności. Właściciele Mixxt, jeszcze zanim uruchomili swój biznes, przeprowadzili rozmowy z ponad 40 inwestorami. Dziś – po dwóch latach od premiery – Mixxt.net funkcjonuje w 4 krajach i obsługuje ponad 5000 społeczności.

Zanim jednak młody przedsiębiorca sięgnie po kapitał – powinien pamiętać o interesach drugiej strony, czyli inwestora. Wszystkie przykłady modeli biznesowych prezentowanych na Auli pokazują, że sukces przedsięwzięć internetowych opiera się na właściwym określeniu źródeł przychodów. Jeśli przychód ma pochodzić tylko z jednego źródła, inwestor będzie miał silniejszą pozycję negocjacyjną, a cały biznes obarczony będzie dużym ryzykiem. Dlatego ważne jest kreowanie w ramach start-upu własnych źródeł finansowania. Im ich więcej, tym łatwiej negocjować z inwestorem i tym stabilniejszy będzie nowy biznes.

– Wszystko o możliwościach zdobycia kapitału na własny biznes

Optimum PR