PiS ma swój pomysł na umowy bez ZUS
PiS ma swój pomysł na umowy o pracę nieobciążone składką ZUS. Wiceszefowa partii Beata Szydło mówiła w radiowej Jedynce, że pomysł rządu dotyczący „ozusowania” tak zwanych umów śmieciowych jest wart rozmowy, bo taki sposób pracy powinien być wyjątkiem, a nie regułą.
Jednak według Szydło, najistotniejsze jest, by opłacało się zatrudniać pracowników na umowy o pracę.
Posłanka PiS dodała, że pracodawcy powinni móc korzystać z sytemu ulg i zachęt inwestycyjnych, które przekonają ich do zatrudniania w oparciu o umowę o pracę.
Rozprawę z umowami nieobciążonymi składkami ZUS zapowiedział premier. Z kolei Rzeczpospolita poinformowała, że wkrótce blisko 20 procent swoich zarobków z umów o dzieło mogą zacząć płacić między innymi twórcy, do tej pory często nieuczestniczący w państwowym systemie zabezpieczenia emerytalnego.
Propozycje rządu PO-PSL oznaczają dla pracujących na umowy o dzieło wzrost składek i spadek dochodów. Zyska za to ZUS – blisko 2 miliardy złotych.
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Rośnie popularność szkół językowych. Własna placówka czy biznes w modelu franczyzowym?
-
Stacja benzynowa w modelu franczyzowym pod szyldem Circle K. Również inne sieci paliw oferują takie rozwiązanie
-
Jak zacząć programować? Sprawdzamy jak podjąć pracę w tym zawodzie
-
Fotobudka 360 jako pomysł na biznes. Sprawdzamy czy nadal cieszy się dużą popularnością