UOKiK: Zabawki (nie)bezpieczne
Co trzecia zabawka nie spełnia wymagań określonych prawem. Uchybienia jednak zwykle nie zagrażają bezpieczeństwu najmłodszych.
Kontrola Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wykazała, że producenci zabawek najczęściej zapominają o podaniu jednej z wymaganych prawem informacji. Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiKu wyjaśnia, że zastrzeżenia dotyczyły braku informacji o tym, kto jest producentem, importerem i wprowadził produkt do obrotu. Tylko w 9 zabawkach, na ponad 800 skontrolowanych, stwierdzono przekroczone stężenie ftalanów, które są dodawane do części plastykowych w zabawkach.
Agnieszka Majchrzak przekonuje, że kupując dziecku zabawkę każdy dorosły jest w stanie sprawdzić, czy jest ona bezpieczna. Należy kierować się zdrowym rozsądkiem i uważnie czytać dla dziecka w jakim wieku przeznaczono produkt. Pomocny może być znak CE, który świadczy o spełnieniu wymagań bezpieczeństwa, które są określone unijnymi przepisami.
Eksperci UOKiKu podkreślają, że wyniki kontroli, którą przeprowadzono w pierwszym kwartale nie są niepokojące.
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Jak obliczyć staż pracy? Podpowiadamy, jak nie popełnić błędu
-
Nienormowany czas pracy, czyli co oznacza dla pracownika i pracodawcy
-
Cykl Edukacyjny: obligacje skarbowe jako bezpieczna forma lokowania oszczędności
-
Cykl Edukacyjny: Inwestowanie Oszczędności. Rozpoczynamy serię artykułów o lokowaniu kapitału