Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Zakupy z unijnym wsparciem

2010-04-19 Nowy Przemysł

Przy kryzysowych cięciach kosztów szansą na informatyzację polskich firm jest unijne dofinansowanie. Środków jest sporo – warto pokonać kilka przeszkód

Polscy przedsiębiorcy mają obecnie wiele możliwości uzyskania dotacji unijnych na realizację projektów innowacyjnych, zarówno w programach polskich, jak i międzynarodowych. Muszą jednak spełnić ostre kryteria konkursowe i zapewnić wkład własny.

Coraz więcej firm jest świadomych dużych możliwości uzyskania przewagi konkurencyjnej, jaką daje wdrożenie np. systemów do zarządzania klasy ERP. Jednak w okresie spowolnienia gospodarczego przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z ograniczeń finansowych wynikających z ceny ich zakupu i wdrożenia.

– Dlatego część przedsiębiorstw nie mogąc sfinansować tego rodzaju inwestycji ze środków własnych, rezygnuje z przedsięwzięć prorozwojowych, co osłabia ich pozycję konkurencyjną na rynku – zauważa Joanna Dominiak z Comarchu. – A przecież tymczasem istnieje szeroki wachlarz narzędzi wsparcia inwestycji przedsiębiorstw, związanych zwłaszcza z zastosowaniem innowacyjnych rozwiązań i nowych technologii IT w MSP, takich jak: leasing operacyjny IT, dotacje UE czy kredyt technologiczny.

Szczególnie istotne źródło finansowego wsparcia innowacyjnych przedsięwzięć firm związanych z zakupem nowych technologii informatycznych stanową środki pomocowe Unii Europejskiej. Programy UE faworyzują małe i średnie przedsiębiorstwa, które mogą się ubiegać o wyższe poziomy dofinansowania. I tak np. dotacje dla dużych przedsiębiorstw, w zależności od województwa, wahają się na poziomie 30-40 proc. wartości inwestycji, podczas gdy średnie firmy mogą się starać o 40-50 proc. poziomu dofinansowania.


Małemu lepiej

Przymierzając się do projektów inwestycyjnych, należy pamiętać o jednej regule – o środki w ramach szesnastu Regionalnych Programów Operacyjnych (zgodnie z podziałem kraju na województwa) mogą ubiegać się firmy zatrudniające do 250 osób, aplikujące o środki na projekty do 8 mln złotych, wszystkie pozostałe firmy oraz projekty o wyższych wydatkach trafiają do programów centralnych, jak np. Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka. Jednakże i tutaj występują wyjątki, np. w ramach województwa kujawsko-pomorskiego aplikować mogą również firmy duże zatrudniające ponad 250 osób.

– W ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG), który ma na celu rozwój polskiej gospodarki w oparciu o innowacyjne przedsięwzięcia, w latach 2007-13 zostanie przeznaczonych 9,7 mld euro z budżetu UE i budżetu państwa, z czego ok. 50 proc. środków przypadnie dla przedsiębiorstw – informuje Magdalena Mielniczek, dyrektor Centrum Innowacji Infovide-Matrix.

Unia Europejska w swoich programach na lata 2007-13 kładzie duży nacisk na innowacyjność.

– Innowacyjność w rozumieniu tego programu oznacza, że dana technologia jest obecna na rynku nie dłużej niż 3 lata lub jej rozprzestrzenienie, rozumiane jako udział w rynku, nie jest większe niż 15 proc. Program ten istotnie ogranicza więc możliwość uzyskania dofinansowania np. wdrożenia klasycznego systemu ERP – zauważa Arnold Nowak, prezes zarządu spółki itelligence.

– Firmy mogą jednak sfinansować zakup i wdrożenie systemu ze środków unijnych, łącząc inwestycję w ERP z innym projektem, np. modernizacją linii produkcyjnej lub wprowadzeniem nowego produktu… Warunkiem jest odpowiednie wypełnienie wniosku unijnego zawierające logiczne uzasadnienie łączonych inwestycji – radzi Adam Siwczyński, menedżer zespołu ds. Funduszy Unijnych spółki External Services z Grupy BCC.

Poza tym warto zwrócić uwagę przedsiębiorstw na programy regionalne. Każde województwo ma swój program operacyjny, z którego środki finansowe przeznaczone są na rozwój regionów. W ramach tych programów wspierana jest innowacyjność na poziomie lokalnym i regionalnym, łatwiej więc uzyskać dotację na wdrożenie „zwykłego” systemu zarządzania.

Możliwe jest też uzyskanie wsparcia finansowego z programów międzynarodowych.

– Godny polecenia, ze względu na dostęp do wiedzy najwyższego poziomu i najlepszych doświadczeń europejskich, jest udział innowacyjnych polskich przedsiębiorstw w programach międzynarodowych, np w VII Programie Ramowym ds. Badań i Rozwoju Technologicznego. Przedsiębiorcy muszą jednak utworzyć lub wejść w skład międzynarodowych konsorcjów złożonych z uczelni, przemysłu, organizacji pozarządowych oraz uczestniczyć w ostrej selekcji projektów, konkurując z najlepszymi zespołami europejskimi – informuje Magdalena Mielniczek.

Pomocna dłoń

Firmy sprzedające oprogramowania i zajmujące się pracami wdrożeniowymi starają się wspierać klientów podczas pozyskiwania funduszy na inwestycje. Leży to w ich interesie. Dlatego firmy informatyczne zatrudniają specjalistów, którzy wskazują najbardziej odpowiedni program unijny, pomagają w napisaniu dobrego wniosku i przekazują uwagi wynikające z najlepszych praktyk w uzyskiwaniu funduszy europejskich.

– Od 2003 roku wspieramy naszych klientów w pozyskiwaniu środków UE m.in. z programów przedakcesyjnych Phare oraz Funduszy Strukturalnych obydwu okresów programowania, tj. 2004-06 oraz 2007-13, w trakcie trwania których wartość pozyskanych środków wyniosła około 30 mln złotych. Prowadzone przez nas konsultacje i działania informacyjne są swego rodzaju wartością dodaną do oferowanych produktów – twierdzi Joanna Dominiak.

Przedstawiciele firm produkujących oprogramowanie przekonują, że mając na uwadze liczbę programów pomocowych i zawartych w nich działań, wymogi proceduralne oraz specyficzne dla wniosków o dotację zapisy i sformułowania, osoba, która nie zajmuje się zawodowo tego typu tematyką, ma znacznie ograniczone szanse na sukces.

Wniosek o dofinansowanie składany jest zawsze w odpowiedzi na ogłoszony konkurs, w praktyce konkretny projekt można przyporządkować tylko do jednego działania, tak więc istotne jest, żeby orientować się, kiedy planowane jest uruchomienie konkursu i mieć czas na przygotowanie.

Kryteria oceny projektów najogólniej można podzielić na formalne i merytoryczne. Kryteria formalne mają na celu sprawdzenie, czy dany pomiot i jego projekt jest uprawniony do ubiegania się o środki, na tym etapie sprawdza się również, czy wszystkie pola wniosku są wypełnione oraz czy prawidłowo złożono popisy i parafki. – Ocena merytoryczna różnie wygląda w różnych działaniach, ale ma jedną cechę wspólną – oceniany jest pomysł, jakość argumentacji i wiarygodność. Ocena ta przeważnie jest dokonywana poprzez przydzielanie punktów za określone z góry kryteria. Decydujący wpływ na sukces ma jakość pomysłu, trzeba pamiętać o tym, iż im większa planowana dotacja, wartość projektu, tym pomysł musi być bardziej oryginalny i unikatowy na skalę kraju, świata – informuje Adam Siwczyński.
 

Marcin Złoch

 
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.