9 błędów, które firmy popełniają w trakcie ekspansji

Każda firma pragnie się rozwijać, zwiększać przychody i zdobywać nowe rynki. W trakcie dynamicznego rozwoju przedsiębiorcy popełniają jednak wiele błędów. Portal Smallbiztrends.com przedstawił 9 błędów, które popełniają firmy w trakcie ich ekspansji.

Największe błędy przy ekspansji Foto: thetaXstock

Brak zrozumienia klienta

Największym z popełnianych błędów jest brak zrozumienia swoich dotychczasowych klientów.  Jest to bardzo ważne, aby ich obserwować i skupić się na nich. Dopiero w momencie, gdy w pełni poznamy naszych klientów, możemy rozszerzać swoją działalność o dalsze segmenty rynku.

Brak zgodności z planem działania

Każdy powstały plan jest swego rodzaju drogowskazem do wyznaczonego celu. W momencie, gdy przez cały czas odchodzimy od ustalonych wcześniej założeń, coraz trudniej jest powrócić na ustaloną wcześniej drogę.  Wydaje się nam, że zmieniając nieco wcześniejsze ustalenia, poprawimy naszą sytuację. Jednak w większości przypadków będzie to miało przełożenie tylko w krótkim okresie czasu. Natomiast w dłuższym, oddalimy się w sposób znaczący od realizacji postawionego sobie wcześniej celu. Korygacji powinny podlegać tylko czynniki związane z trendami panującymi na rynku.

Brak zwracania uwagi na zmieniające się otoczenie

Każdy kto miał styczność z ekonomią być może słyszał o pojęciu, ceteris paribus, co oznacza, że wszystkie zmienne pozostają bez zmian. W świecie rzeczywistym nigdy nie będzie takiego okresu. Świat zmienia się w bardzo szybkim tempie. Na rynku codziennie pojawiają się innowacyjne rozwiązania, które często wypierają stare. Być może na innym rynku, na którym planujemy ekspansję, pojawiło się już lepsze, nowsze rozwiązanie. Dlatego tak niezbędne jest dostosowywanie się do zmieniającego się otoczenia.

Brak skupienia swojej uwagi na odbiorcach

Pozwólmy dojść do głosu naszym klientom. Pozwoli to  nie tylko na poprawę wizerunku firmy, ale również na zwiększenie sprzedaży, gdyż będziemy w pełni spełniać oczekiwania naszych klientów.
Większość przedsiębiorców twierdzi, że zna świetnie swoich klientów, jednak w rzeczywistości rzadko tak jest. Należy zauważyć, że na różnych rynkach klient ma inne potrzeby np. większość seniorów woli udać się do oddziału firmy. Inaczej wygląda to w przypadku osób młodych, gdzie większość spraw wykonaliby nie wychodząc z domu.  W ten sposób wracamy do pierwszego punktu w tym tekście – brak zrozumienia klienta.

Brak obiektywnego spojrzenia na własne umiejętności

Z reguły uważamy nasze przedsiębiorstwo za najlepszą firmę na rynku. Czasami jest to dobre – motywuje do działania , jednak często powoduję to przewyższenie kosztów nad potencjalnymi możliwościami. Wtedy taka ekspansja z pewnością się nie uda. Dobrym przykładem może być właściciel osiedlowego sklepu, który postanowił otworzyć nowy obok istniejącego supermarketu. Szanse na powodzenie takiej inwestycji są znikome.

Brak znajomości rynku pracy

Dla przedsiębiorcy planującego ekspansję, zorientowanie się czy pozyska odpowiednich pracowników w danej lokalizacji jest nie zwykle ważne. To oni decydują o sukcesie całej firmy. Na przykład właściciel firmy z branży IT nie zlokalizuje swojego nowego oddziału na terenach wiejskich w oddali od aglomeracji, ponieważ z pewnością nie pozyska odpowiednio wyszkolonych pracowników.

Brak analizy rynku

Analiza rynku jest to podstawa zarówno rozpoczęcia działalności, jak i ekspansji. Konieczne jest zorientowanie się czy na danym rynku będziemy posiadać konkurencję. Jeśli tak, to czy mamy siłę przebicia? To są tylko kilka, wybranych pytań, które każdy przedsiębiorca powinien sobie zadać zanim zainwestuje swój kapitał i czas. Być może okaże się, że koszty, które trzeba ponieść, znacząco przewyższą przychody.

Brak zdefiniowania marki

Największym błędem dużej części firmy, jest brak jasnego określenia czym się zajmuje. Ten problem wynika z bardzo dużej konkurencji i intensywnego marketingu. W momencie rozszerzenia działalności o inne rynki, następuje zderzenie z konkurentami. Próbując z nimi wygrać, swój produkt często kieruje się np. do różnych osób, zamiast do konkretnej grupy, która jest głównym odbiorcą. Innym przykładem jest ciągłe rozszerzania swojej działalności. To powoduje, że w pewnym momencie zajmujemy się wszystkim. To z kolei przyczynia się do obniżenia jakości.

Zbyt duże inwestycje

Chcąc prześcignąć konkurencję, inwestujemy w urządzenia, które pozwolą obniżyć koszty produkcji. Jednak bardzo łatwo jest przeinwestować. Należy pamiętać o tym, że takie urządzenia mają także wysokie koszty eksploatacyjne, dlatego nie jest możliwe ich ciągłe obniżanie. Podobna sytuacja ma miejsce na rynku nieruchomości , gdzie pojawiające się innowacyjne rozwiązania, nie koniecznie obniżają koszty użytkowania.

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

• 6 sposobów, jak radzić sobie z trudnymi klientami
• Michał Sadowski(Brand24) i inni start-upowcy opowiadają o swoich błędach
• Własny biznes w galerii handlowej. Ile to kosztuje i jak wygląda współpraca?

Bartłomiej Godziszewski
MamBiznes.pl