Własny biznes w galerii handlowej. Ile to kosztuje i jak wygląda współpraca?
Galerie handlowe to miejsce coraz częściej wybierane na lokalizację dla biznesu. Od sklepów, przez butiki modowe, aż po punkty gastronomiczne czy usługi fryzjerskie. Polacy pokochali zakupy w centrach handlowych, a przedsiębiorcy liczą zyski ze swojej działalności. Z jakimi kosztami wiąże się wejście ze swoim biznesem do galerii handlowej? Portal MamBiznes.pl sprawdził jak wygląda taka współpraca i jakie ma zalety oraz gorsze strony.

Ile kosztuje własny biznes w galerii handlowej? Źródło: FORUM/ Piotr Malecki
Jaki czynsz w galerii handlowej?
Należy zwrócić uwagę, że występują dwie formy powierzchni, którą można wynająć – lokale oraz tzw. wyspy. Każda z nich ma swoją specyfikę, wady, zalety, a także minimalny okres najmu. Jak zauważa Anna Łajszczak Tenants Relations Manager Manufaktury — Czynsze są każdorazowo negocjowane bezpośrednio z potencjalnym najemcą. Są one uzależnione od wielu czynników, m.in. powierzchni, położenia salonu, czasu trwania umowy itp. Zatem np. im korzystniejsza jest lokalizacja tym należy się liczyć z wyższymi stawkami. To jednak bezpośrednio przekłada się na lepsze wyniki sprzedażowe niż w przypadku stoiska na uboczu galerii. Wpływ na wysokość czynszu ma również miasto, w którym przedsiębiorca zamierza prowadzić działalność. Na najwyższe stawki trzeba się tradycyjnie przygotować w Warszawie. Warto zaznaczyć, że nie ma istotnych różnic w koszcie wynajmu 1 m2 wyspy oraz tradycyjnego lokalu. Pierwsza opcja wymaga po prostu dużo mniejszej powierzchnii co siłą rzeczy generuje niższe koszty wynajmu. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie każdy biznes może być prowadzony z wyspy. Trudno sobie wyobrazić taką lokalizację np. dla marki odzieżowej.
Miasto |
Maksymalne czynsze (Euro/m2/miesiąc) |
Katowice | 55 |
Kraków | 60 |
Łódź | 55 |
Poznań | 47 |
Szczecin | 55 |
Trójmiasto | 50 |
Warszawa | 130 |
Wrocław | 55 |
Źródło: Opracowanie własne MamBiznes.pl na podstawie danych pochodzących od JLL dla lokali około 100 m2 z kategorii moda i dodatki; Stan na czerwiec 2019 |
Umowa z galerią
Jednak czynsz to nie jedyna opłata, z jaką musi się liczyć przedsiębiorca rozpoczynający biznes w galerii handlowej. – W zależności od sytuacji dodatkowe koszty oprócz czynszu mogą uwzględniać też opłatę serwisową i marketingową – mówi Agnieszka Nowak, dyrektor warszawskiej Galerii Północnej. Pomimo pewnych nakładów, przedsiębiorca otrzymuje lokal w dużym obiekcie handlowym i możliwość prowadzenia biznesu na takich samych zasadach, jak inni najemcy. Jest pełnoprawnym partnerem, uczestnikiem projektów marketingowych i beneficjentem takich działań – dodaje.
Przeczytaj! Jak wygląda współpraca przedsiębiorcy z siecią handlową?
Umowy są zwierane na długi okres, z reguły jest to 5 – 10 lat. Jednak ten termin dotyczy tylko lokali. Inaczej wygląda to wszystko w przypadku wysp. Jak zaznacza Agnieszka Nowak – taki okres wynajmu zaczyna się nawet od 1 dnia, ale nie dłużej niż rok. Zaletą takiego obiektu jest zmniejszenie kosztu (mniejsza powierzchnia), przy jednoczesnym dotarciu i zaprezentowaniu swojej oferty większej liczbie odbiorców przez przedsiębiorcę – dodaje natomiast Anna Łajszczak.
Wejście do galerii handlowej ma swoje lepsze i gorsze strony. Niewątpliwie pozwala dotrzeć do dużej liczby klientów, ale jednocześnie wymaga na starcie sporych nakładów. Jest to ciekawa opcja dla biznesów, które zaczynają od sprzedaży online i myślą o punkcie stacjonarnym. Bardzo dużo zależy od rodzaju działalności, ponieważ nie każdy biznes nadaje się do centrum handlowego. Przykładów młodych przedsiębiorców, którzy postanowili otworzyć własny punkt (często pierwszy) w galerii handlowej i odnieśli sukces jest wielu. – Wśród nich można wyróżnić Bizuu, Agata Wojtkiewicz, Dzky. By Maciek Sieradzki – wymienia Anna Łajszczak
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- 9 książek, które powinien przeczytać każdy młody przedsiębiorca
- Jak wybrać magazyn? Ile to kosztuje?
Bartłomiej Godziszewski
MamBiznes.pl
Jak w powyższych komentarzach - wszystko zależy jaką sumą gotówki dysponujesz na start... Znam tez osoby, które musiały zamknąć swoje punkty w galeriach z uwagi na straty. A ich kłopoty zaczęły pogłębiać się w momencie niehandlowych niedziel. I choć zdania są bardzo podzielone odnośnie dni wolnych od pracy dla galerii handlowych, to fakt jest faktem, że Ci mniejsi przedsiębiorcy "upadli".