Japończyk stworzył sztuczne skrzela dla człowieka
Największy problem dla nurków stanowią ogromne butle z tlenem. Jednak dzięki pomysłowi japońskiemu wynalazcy Junowi Kamei, ten problem będzie mógł zostać rozwiązany. To za sprawą opracowanej przez niego maseczki, która działa niczym skrzela u ryb.
Jun Kamei to naukowiec, który pracuje dla Uniwersytetu Tokijskiego oraz Królewskiej Akademii Sztuki w Londynie. Opracował on niezwykły wynalazek Amphibio. Jest to specjalna maska, która pozwala nurkowi swobodnie oddychać pod wodą bez konieczności zabierania ze sobą butli z tlenem.
AMPHIBIO jest wykonany ze specjalnego porowatego materiału hydrofobowego, który pochłania tlen pochodzący z wody. Dzięki temu człowiek bez przeszkód może oddychać pod wodą. Technologia została zainspirowana owadami, które przetrwały pod wodą dzięki cienkiej warstwie powietrza uwięzionej na ich superhydrofobowej powierzchni skóry.
Jednak pomimo pozytywnych testów, wciąż przed autorem stoi wiele wyzwań. Jednym z największych problemów jest zróżnicowane natlenienie wody. Oznacza to, że nurek pływając w wodzie mógłby nieświadomie wpłynąć na obszar o niskiej zawartości tlenu, tym samym groziłaby mu śmierć. Kolejną kwestią jest wdychanie różnych rozpuszczonych gazów. Jak podkreśla autor pomysłu, w wodzie jest nie tylko rozpuszczony tlen, ale również azot, który jest szczególnie niebezpieczny dla nurków. Skrzela ryb nieprzepuszczają tego gazu w przeciwieństwie do Amphibio.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Współczesna kostka Rubika podbija Kickstarter. Pomysłodawcy zebrali już 800 tys. dolarów
- Japoński start-up będzie wywoływał pokaz deszczu meteorytów
- Ich pomysł na biznes to płot, który zatrzyma kocie ucieczki
Bartłomiej Godziszewski
-
„Śmiało możemy powiedzieć, że tworzymy nową kategorię innowacyjnych produktów” – Magdalena Dudarska-Rodak, współzałożycielka Pet Form Labs
-
„Rodzime biznesy powinny bardziej skalować się na świat. Przede wszystkim do Stanów Zjednoczonych” – Bogusława Cimoszko-Skowroński, StartSmart CEE
-
Wirtualne biuro a koszty działalności. Czy to się opłaca?