Mucha nie siada, czyli jak zarobić na muszkach?

Półtorej godziny prasowania, podklejania, składania i szycia – tak wygląda proces tworzenia męskich much marki MUCHAMA. Każda muszka tej firmy robiona jest ręcznie przez babcię właściciela, każda niepowtarzalna i oryginalna.

– Wszystko zaczyna się od mojego nastroju, pomysłu na to, jak dana mucha ma wyglądać. Wtedy siadam do programów graficznych, rysuję wszystko od początku. Etap projektowania zajmuje mi czasami nawet miesiąc, dwa. Potem zamawiam nitkę, z której tkany jest materiał. Wszystko powstaje u małych polskich producentów. Kiedy materiał jest już gotowy i odpowiednio przystosowany, nadrukowywane są moje autorskie wzory. I taka beleczka gotowego materiału trafia do najcudowniejszej osoby w całym tym biznesie, czyli mojej babci – opowiada Stanisław Serafin, właściciel firmy MUCHAMA.

Babcia Stanisława, Sabina Serafin, każdą muchę szyje ręcznie. Stworzenie jednej zajmuje jej prawie półtorej godziny.

– Najpierw materiał trzeba wyciąć, potem odpowiednio wyprasować i podkleić. Najtrudniejsze jest składanie i samo szycie, ponieważ wszystko szyjemy całkowicie ręcznie. Nie zlecamy tego żadnym podwykonawcom, bo zależy nam, żeby wszystko było dopracowane w każdym szczególe – mówi Stanisław.

Od Vincenta van Gogha po artystyczny biznes, czyli jak zarobić na poszetkach?

Oprócz much z materiałów tworzonych według pomysłu Stanisława Serafina firma tworzy też wyjątkowe dodatki z tkaniny produkowanej ręcznie w Nepalu.

– Muchy z tkaniny, która pochodzi z Nepalu, powstały w ramach współpracy z projektem studenckim Meander Nepal, realizowanym na Uniwersytecie Warszawskim. Grupa osób pojechała kiedyś do Nepalu na wakacje i zwróciła uwagę, że żyją tam kobiety wykluczone społecznie, które nie mają za co się utrzymać i tkają one własny konopny materiał. Robią to całkowicie ręcznie, bez użycia krosna, dlatego utkanie materiału na jedną muchę, trwa aż dwanaście godzin.  Dostrzegłem w tym niesamowity potencjał, wyjątkowy produkt i historię. Chciałem też wspomóc organizację, która wspiera te kobiety, skupując od nich materiały po bardzo godziwych stawkach. Dzięki tym działaniom one mogą się utrzymać, a my mamy niesamowity produkt ze świetną historią – opowiada właściciel marki MUCHAMA. Więcej na ten temat w materiale wideo.

Zobacz także na MamBiznes.pl

• Polska firma rocznie produkuje 35 mln kosmetyków i jest obecna na 80 rynkach
• Skaczą u nich tysiące osób. Robią trampolinowy biznes
• Sprzedają organiczne naczynia i sztućce, które zastępują plastik

Justyna Smolińska