A2, czyli wyrób autostradopodobny

Przez półtora roku nie zatankujemy na autostradzie A2 między Łodzią a Warszawą – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. Właśnie otwarto kolejny, drugi jej odcinek, a do końca maja droga ma być w całości przejezdna.

Jak dowiedział się „Dziennik Gazeta Prawna”, w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych

i Autostrad trwają przetargi na operatorów miejsc obsługi podróżnych (MOP-ów) przy A2. To oznacza, że przy A2 samochód będzie można zatankować najwcześniej we wrześniu 2013 roku. GDDKiA da operatorom aż 12 miesięcy na uruchomienie stacji.

„Z powodu Euro 2012 A2 to wyrób autostradopodobny. Bez wiaduktów poprzecznych i dróg serwisowych, zapewne bez 100 proc. warstwy ścieralnej asfaltu na odcinkach A i C. Niedoróbek bedzie tyle, że może nikt nie zauważy, iż jeszcze przez półtora roku nie da się zatankować” – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” specjalista zaangażowany w te inwestycje.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/”Dziennik Gazeta Prawna”/kry/ab