Bony na innowacje, czyli o współpracy biznesu z naukowcami
Zdarza się, że do inwestorów przychodzą naukowcy – badacze z kilku-, kilkunastoletnim stażem, którzy proszą o dofinansowanie badań, pomoc w wypuszczeniu wynalazku na rynek i dotarciu do potencjalnych klientów. W modelu innowacyjnej gospodarki współpraca tego typu powinna się zacząć jednak dużo wcześniej, na etapie planowania prac badawczych, aby jak najlepiej odpowiadały potrzebom gospodarki.
Składniki innowacji
Co stanowi podstawowe źródło innowacji? Wiedza. Ta przekazywana studentom i rozwijana przez nich w trakcie prowadzenia badań w placówkach edukacyjnych. Drugi kluczowy element: pasja. Połączenie wiedzy i zainteresowanie daną dziedziną prowadzi do nabywania coraz to nowych umiejętności, wzmaga pęd do tworzenia czegoś, czego jeszcze na tym świecie nie było – innowacji. By uzupełnić proces powstawania nowoczesnych rozwiązań, w wielu wypadkach niezbędne są również pieniądze: na budowę i wyposażenie laboratoriów, uzupełnianie komponentów, zakup wyników przeprowadzonych już badań, konfrontację prac z innymi ośrodkami (nierzadko ulokowanymi na drugim końcu świata) i ciągły rozwój. Środków finansowych badacze szukają w biznesie. I słusznie: przedsiębiorstwa korzystają przy tym z wyników prac, a nawet „kształcą sobie“ przyszłych pracowników. Kluczem do owocnej współpracy jest projektowanie rozwiązań indywidualnie do potrzeb przedsiębiorców, od określenia założeń i celu końcowego, przez kontrolowanie pracy studentów i komunikacji na linii przedsiębiorstwo-student, po zakończenie w taki sposób, by wszyscy na tym skorzystali.
Wsparcie innowacyjności
Wykorzystanie działalności badawczo-rozwojowej w gospodarce to jeden z priorytetów Programu Operacyjnego dla Województwa Mazowieckiego na lata 2014 – 2020. Na ten cel zaplanowane jest ponad 1 mld zł. Część z tych środków pozwoli na rozwój infrastruktury jednostek naukowych tak, aby wspierały prowadzenie prac badawczo-rozwojowych w obszarach inteligentnej specjalizacji Mazowsza, do których należą bezpieczna żywność, inteligentne systemy zarządzania, wysoka jakość życia i nowoczesne usługi dla biznesu. Naukowcy będą musieli przedstawić plan prac badawczych dopasowanych do potrzeb rynku. Fundusze unijne pozwolą też na zwiększanie zaangażowania biznesu w realizację prac B+R. Będą to na przykład projekty dotyczące opracowania innowacyjnych produktów, usług czy rozwiązań procesowych samodzielnie lub we współpracy z naukowcami. Jedną z takich możliwości są bony na innowacje. W pierwszym konkursie mazowieccy przedsiębiorcy złożyli 360 wniosków o dofinansowanie o łącznej wartości 83,6 mln zł.
Bony na innowacje
Od 31 października 2016 roku można również składać wnioski do konkursu w ramach projektu Działalność badawczo – rozwojowa przedsiębiorstw, typ projektów – Bon na innowacje. Dofinansowanie (nawet o wysokości 80% kosztów kwalifikowanych projektu) można otrzymać na zakup wyników prac badawczych, przyczyniających się do opracowania lub rozwoju nowego bądź ulepszonego produktu czy usługi. Wnioski mogą składać przedsiębiorstwa mikro, małe i średnie, a także te posiadające status spin-off (chodzi o sytuację, w której uczelnia powołuje spółkę celową – ta w jej imieniu obejmuje udziały w docelowej spółce spin-off, a przedsięwzięcie wpisuje się w ramy komercjalizacji wiedzy w instytucjach edukacyjnych). Konkurs odbywa się w sposób ciągły, wnioski przyjmowane są do odwołania. Przedsiębiorca może liczyć na dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.
Współpraca naukowców i biznesmenów generuje sytuację win-win, w której, niejako przy okazji, korzysta również trzecia strona – polska gospodarka. I my, bo w końcu innowacje pojawiają się w naszym życiu codziennym. Mają za zadanie maksymalnie je ułatwić.
//
