Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Co jest szkodliwe dla naszego image?

W artykule poświęconym elementom ułatwiającym sprzedanie wizerunku, czyli naszego image, wymienione zostały cechy, które chętnie są widziane u ludzi. Natomiast poniżej przedstawione zostały przykłady działań, które – jeżeli zostaną skojarzone z na­szą osobą (firmą, sprawą) – mogą zniszczyć istniejący już bądź też dopiero co budowany korzystny wize­runek.

Kiedy wizerunek zagrożony?

Wystrzegaj się poniższych działań:

  • działalność naruszająca prawo; nieliczenie się z literą prawa nisz­czy zaufanie do tego, kto się tego dopuszcza. Komuś niegodnemu zaufania trudno utrzymać długotrwałe więzi z klientami.
  • działania godzące w dobre obyczaje – moralność społeczeństwa, nawet pozorowana, jest bardzo ważna. Dobrych obyczajów prze­strzegać muszą wszyscy.
  • niejasny rodowód – ma on istotne znaczenie przy bardzo publicznych osobach, zwłaszcza politykach, któ­rzy raz po raz zmieniają życiorys i odwołują się do coraz to in­nych korzeni;
  • niejasna sytuacja materialna – jedną z gorszych dla wizerunku rzeczy jest ujawnie­nie faktu, że źródła majątku danej osoby są nielegalne lub sposób dyspo­nowania dochodami odbywa się według trudnych do zidentyfiko­wania kryteriów;
  • „białe plamy” w życiorysie – chodzi tu o próby zatajenia nieakceptowanych w danej grupie społecznej faktów z własnej biografii; niestety, ale często zdarza się tak, że trudno później „odkręcić” to, co się narobiło;
  • nieodpowiednie koneksje – nie zawsze w oczach innych nasi przyjaciele czy znajomi są odpowiedni dla tego, co robimy. Chcąc zyskać przychylność otoczenia przyjaciół powinniśmy sobie starannie dobierać;
  • mówienie ludziom tego, czego nie chcą usłyszeć.

Ostatni punkt z listy wymienionych wyżej rzeczy, które mogą zaszkodzić naszemu image świadczy o tym, że nie powinniśmy również mówić o rzeczach, o których ludzie zazwyczaj nie chcą usłyszeć.

Co mówić?

Nie należy więc mówić ludziom o tym, że:

  • będzie im gorzej, niż jest – z reguły (a zwłaszcza w dzisiejszych czasach pełnych problemów z pracą, pauperyzacji oraz dla wielu niskiego standardu życia) ludziom wcale nie jest lepiej, a kiedy słyszą jeszcze coś takiego to mogą uznać nas za osoby, które nie zamierzają zmienić ich dotychczasowego stanu a nawet mogą okazać się nieudolni;
  • będą ciężej pracować – jeżeli za te same pieniądze, to z pewnością nikt się na to nie zgodzi;
  • powinni robić coś, co ich nie interesuje, co niepotrzebnie zabiera im czas – nikt nie chce słyszeć o tym, że ktoś im coś każe;
  • że im się coś nie należy – nikt nie pozwala na dojście do głosu takiego tłumaczenia, bowiem według nich przecież wszyscy mamy rodziny na utrzymaniu, jesteśmy obywatelami tej samej ojczy­zny, więc skoro innym się coś należy, to dlaczego nie nam;
  • czegoś się im zabrania – pomimo, że spora część społeczeństwa narzeka na istniejący system społeczno-polityczny, to mimo to większość z nich chce mieć demokratyczne prawa, których ostro broni, które gwarantują im wolność wyboru i działania;
  • nie udzieli się im ważnych dla nich informacji – również do tego mają prawo zapewnione przez większość ustaw. Mają prawo wiedzieć, jeżeli coś dotyczy właśnie ich.
  • ograniczy się im komfort – to, co zostało osiągnięte dla wielu oznacza, że zostanie przy nich na zawsze. Poza tym, jeżeli raz dało się więcej czy czegoś lepszego, to samoistnie komfort życia czy pracy został podniesiony. Nagłe i często niewytłumaczone jego zmniejszenie zostanie odebrane jako niesprawiedliwość. Jak zwykł mawiać Machiavelli, to surowy władca, kiedy okaże odrobinę łaski jest wychwalany, a nie ten, który zazwyczaj był łaskawy, a nagle, choćby jednorazowo, okazał swą surowszą twarz. Pierwszy będzie szczycił się szacunkiem na długo i ciągle, a drugi chwilowo.
  • są gorsi od innych –  trudno polubić kogoś, kto ubliża naszej dumie, kto twierdzi, że daleko nam do Anglików czy Niemców i że nie wiadomo, kiedy doro­śniemy do demokracji oraz do jej praw.

  • nie są w stanie czegoś zrozumieć – wygląda na to, że stawiamy siebie wyżej niż resztę społeczeństwa, co nie jest dobrze odbierane. To godzi w poczucie wartości odbiorców takiego stwierdzenia.
  • za to, co ich spotkało, nie ma odpowiedzialnego;
  • za to, co ich spotkało są sami odpowiedzialni.

Te dwa ostatnie stwierdzenia mogą być czymś, co na zawsze pozbawi nas zaufania i szacunku odbiorców. Nikt nie lubi czuć się winnym za to, co się wydarzyło, chociaż, gdy było to co ś pozytywnego wówczas wielu się znajdzie przypisujących sobie tę zasługę. A wszystko to w imię ludzkiej, czasem fałszywej godności i aforyzmu „Zwycięstwo ma wielu ojców, zaś klęska jest sierotą”.

Image to styl, według którego będziemy rozpoznawani, rozpoznawany będzie firmowy znak, marka czy produkt.

Zniszczenie stworzonego z taką dbałością image, nad którym pracuje zazwyczaj wiele osób (specjaliści od public relation, styliści, dietetycy, mentorzy itp.), nie tylko przynosi często wysokie, choć zdawałoby się jednorazowe straty, ale także jest praktycznie nie do odbudowania. Ludzie zazwyczaj są bardzo pamiętliwi.

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.