10 przykazań (nie)prawdziwego start-upowca
W ostatnim czasie funkcjonuje kuszący i jednocześnie mocno podkolorowany obraz start-upów. Młody przedsiębiorca w nowo wybudowanym campusie globalnego koncernu, siedzący na kanapie z laptopem na kolanach, rozwija internetowy biznes. Przerysowany obraz postanowiłem ująć w 10 przykazaniach polskiego start-upowca.
1. Pamiętaj, że prowadzisz start-up, a nie biznes
2. Zanim zaczniesz szukać klientów, poszukaj inwestora ewentualnie dotacji
3. Gdy produkt jest niedopracowany, dodaj na stronie napis „beta”. To załatwi sprawę
4. Konferencje dla start-upów są źródłem cennej wiedzy, ale nie mniej ważne jest afterparty
5. Gdy za stworzony produkt nikt nie chce zapłacić, to nie wina produktu tylko złego timingu
6. Ze swojego słownika wyrzuć słowa: prezentacja, opinia i rozmowa i zastąp je terminami: pitch, feedback i networking
7. Jeśli nie znasz pojęć Lean Startup, mvp, growth hacking, pivot, bootstrap, to nawet nie zaczynaj
8. Nie przyznawaj się, jeśli nie wiesz kim jest Gary Vaynerchuk
9. Dłubanie nad projektem w małym mieszkaniu skazane jest na porażkę. Prawdziwe start-upy rodzą się w przestrzeniach cooworkingowych, z pufami, open spacem i darmową kawą
10. Na branżowych konferencjach trzeba być. Na realizację projektu przyjdzie czas. Przeczytaj także:
- 667 mln zł z PARP wydano na 1223 start-upy. Ile z nich przetrwało?
- Jak sobie (nie) radzą po latach startupy, które otrzymały e-dotację?
Grzegorz Marynowicz
MamBiznes.pl
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Nienormowany czas pracy, czyli co oznacza dla pracownika i pracodawcy
-
Cykl Edukacyjny: obligacje skarbowe jako bezpieczna forma lokowania oszczędności
-
Cykl Edukacyjny: Inwestowanie Oszczędności. Rozpoczynamy serię artykułów o lokowaniu kapitału
-
Ekwiwalent za urlop – jak go obliczyć i czy zawsze trzeba go wypłacać?