Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Jadąc za granicę strzeż się drogich mandatów

Część z nas decyduje się wyjechać na urlop własnym samochodem. Nie znając przepisów drogowych obcego państwa, zdarza nam się je łamać. Uważasz, że mandaty w Polsce dużo kosztują? W innym kraju możesz zapłacić znacznie więcej.

Rejestrowanie osób, które złamały prawo, w bazach danych poszczególnych państw staje się coraz bardziej popularne. Dodatkowo służby są przygotowane na ewentualny brak gotówki zatrzymanego kierowcy. W wielu krajach policja jest także wyposażona w terminale zbliżeniowe, które szybko pozwalają ściągnąć wymierzoną grzywnę.

Mandat zapłacisz zbliżeniowo

Nowinki technologiczne to nie jedyna rzecz, która może nas zaskoczyć podczas zagranicznej kontroli. W krajach takich jak Niemcy, Szwajcaria czy Finlandia policjanci z drogówki poruszają się luksusowymi, sportowymi samochodami. Wszystko po to, żeby sprowokować potencjalnego przestępcę. Kary za przekroczenie prędkości w tych krajach są przerażające. W Szwajcarii mandat wynosi od 40 do 442 franków, w Niemczech od 10 do 760 euro, a w Finlandii (z powodu braku taryfikatora) – nawet kilka tysięcy euro.

Dla porównania, w Polsce za przewożenie pasażerów bez zapiętych pasów bezpieczeństwa zapłacimy 100 zł, za korzystanie z telefonu w trakcie jazdy – 200 zł, a za zajmowanie więcej, niż jednego pasa ruchu – 150 zł.

Inny kraj, inne przepisy

Standardowe przewinienia, za które czekają nas kary to: nieprawidłowe parkowanie, nieprzestrzeganie sygnałów świetlnych, nieprawidłowy postój, wyprzedzanie w miejscach zabronionych. Inne z kolei mogą nas zaskoczyć. Na przykład – w Finlandii przepisy ruchu drogowego obowiązują również na drogach nieutwardzonych, a więc za niezapięcie pasów na polnej dróżce grozi nam mandat w wysokości nawet kilkuset euro.

Prowadząc zatem auto za granicą starajmy się przestrzegać znaków drogowych oraz stosować do podstawowych zasad bezpieczeństwa na drodze. Strzeżmy się popularnych niebezpieczeństw i nie dajmy sprowokować.

Ekstremalnie drogie mandaty? Nie w Polsce

JN

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.