Skorzystaj z czyjegoś pomysłu na biznes

Obecna sytuacja na rynku skłania wiele ambitnych osób do zakładania własnej działalności gospodarczej. Inwestycje takie są jednak bardzo ryzykowne, ponieważ trudno określić, czy dany pomysł się sprawdzi. Coraz więcej osób korzysta więc z instytucji franchisingu. Jest to sposób na otworzenie własnego biznesu, ale na sprawdzonym już, cudzym pomyśle.

Franczyza to tak naprawdę umowa pomiędzy osobą udzielającą licencji (franczyzodawcą) a osobą, która zamierza prowadzić daną działalność (franczyzobiorca). Franczyzodawca użycza nowemu przedsiębiorcy marki i know-how – upoważnia on odbiorcę do prowadzenia biznesu pod jego znakiem towarowym/nazwą handlową.

Dla osoby dopiero wchodzącej na rynek jest to o wiele bezpieczniejsze, ponieważ niesie mniejsze ryzyko porażki – biznes opiera się na sprawdzonej koncepcji, funkcjonuje pod marką rozpoznawalną już na rynku. – Gdy chudną portfele, w pierwszej kolejności rezygnujemy z zakupów w sklepach o najmniej znanej marce, natomiast znane sieci franczyzowe mogą liczyć na utrzymanie popytu – przekonywał Arkadiusz Słodkowski, prezes firmy doradczej Profit System, w czasie 7. Ogólnopolskiego Salonu Franchisingu.

– Zakładamy szkołę językową

– Jak założyć sklep internetowy?

– Automaty vendingowe to niezły biznes

– Jak założyć prywatne przedszkole?

– Otwieramy własny pub

Dodatkową zaletą jest to, iż franczyzobiorca otrzymuje przeszkolenie i wsparcie od franczyzodawcy. Ponadto, na takie przedsięwzięcie nie potrzeba ogromnych nakładów finansowych. Średnia kwota inwestycji kształtuje się obecnie na poziomie około 260 tys. zł, z tego ok. 28% systemów franczyzowych wymaga wkładu poniżej 50 tys. zł, a ponad połowa wszystkich inwestycji – nie więcej niż 100 tys. zł.

W Polsce franczyza rozwija się głownie w handlu i usługach. Przykładami firm działających na tej zasadzie są sieci fast food, takie jak McDonald’s czy Telepizza, sklepy spożywczo-przemysłowe (np. Kolporter i Żabka), a także sektor finansowy (agencje takie, jak PKO BP czy agencje pocztowe).

Z roku na rok odnotowuje się znaczny wzrost zainteresowania właśnie tą formą działalności. Według raportu firmy doradczej PROFIT system, na przełomie 2007 i 2008 roku w Polsce 19 tys. franczyzobiorców prowadziło 22,7 tys. sklepów i punktów usługowych w ramach 440 sieci franczyzowych. Na początku 2009 roku liczby te osiągnęły analogicznie prawie 23 tys. i 26,6 tys. PROFIT system szacuje, iż do końca tego roku przybędzie jeszcze około 3,5 tys. takich sklepów i punktów, a w sektorze franczyzy powstanie kolejne 30 tys. etatów.

– Jak powstał pierwowzór wykopu?

– Najbogatszy student na ziemi

– Zarobili miliony na niezwykłym pomyśle

– Jak nastolatek został milionerem

Agnieszka Górecka,

Enterprise Europe Network przy Stowarzyszeniu „Wolna Przedsiębiorczość”