Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Pierwszy biznes w sieci rozkręcili za kieszonkowe

Na uruchomienie swojego pierwszego projektu w internecie wydali swoje kieszonkowe. Platforma, którą rozwijają obecnie wymagała już finansowego zastrzyku od inwestora. Wojciech Gilewski Marcin Kołsut pozyskali 100 tys. zł i ruszają z globalną platformą do organizacji spływów kajakowych. Chwalą się współpracą m.in. z Aleksandrem Dobą, który kajakiem pokonał Atlantyk.


Rozmawia Grzegorz Marynowicz: Jaki jest Wasz pomysł na biznes w sieci?

Stworzyliśmy Findcanoe.com  – gobalną platformę do organizacji spływów kajakowych. To miejsce, w którym kontakt pomiędzy użytkownikiem, a wypożyczalnią został maksymalnie uproszczony, a czas dokonywania transakcji skrócony do minimum. Zajmujemy się zatem ułatwianiem organizacji spływów fanom sportów wodnych, a także pomagamy wypożyczalniom w rozwoju, jednocześnie promując aktywny wypoczynek na łonie natury nie tylko w Polsce, która przez wielu uważana jest za kajakowy raj, ale na całym świecie.

Jaka jest geneza serwisu, czyli kto, kiedy jak i gdzie?

Pomysł na findcanoe.com zrodził się podczas prac związanych z działalnością wyprawsie.pl Portal został stworzony z myślą o polskim rynku wypożyczalni kajakowych i odniósł rynkowy sukces organizując ponad 30 % podmiotów krajowego rynku przy stosunkowo niskich nakładach kapitałowych. W ten sposób uwidoczniło się zapotrzebowanie na ten typ platformy komunikacji. 

Jednocześnie do wyprawsie.pl zaczęły spływać zgłoszenia od turystów zagranicznych dotyczące możliwości organizowania spływu. Ten coraz bardziej nasilający się trend zainspirował Marcina i Wojciecha do stworzenia nowego portalu. Nauczeni doświadczeniem z wyprawsie.pl pomysłodawcy zauważyli jak powinien wyglądać oraz jakich zmian powinni dokonać, aby był to projekt jeszcze bardziej funkcjonalny i dochodowy niż stary portal.

Kto jest docelowym użytkownikiem platformy?

Działalność firmy koncentruje się na dwóch grupach klientów – klientach indywidualnych (użytkownikach serwisu) i wypożyczalniach.Turyści znajdą tutaj bogatą ofertę sprzętu wodnego (kajaki, canoe, stand-up-paddle, inne) prezentowaną przez wypożyczalnie. Ułatwiony kontakt klienta z wypożyczalnią umożliwia klientom łatwiejszą organizację samodzielnych spływów, ale także możliwość uczestniczenia w spływach aranżowanych przez wypożyczalnie.

Korzystający z portalu łatwiej będą mogli porównywać ceny oraz warunki proponowane przez wypożyczalnie, a także poznać ocenę wystawioną przez innych wypożyczających. Mają zatem szansę zorganizować sobie tańszy, wygodniejszy i bezpieczniejszy spływ.  

Wypożyczalnie natomiast zyskują dostęp do większej ilości klientów umieszczając informacje o swojej ofercie na portalu findcanoe.com. Dzięki zapytaniom spływającym od klientów otrzymują wspaniałe narzędzie do analizy rynku co pozwala im lepiej dostosować ofertę. W ten sposób portal przyczynia się do podnoszenia jakości w świadczeniu usług branży turystyki wodnej. 

System wypożyczeń sprzętu wodnego stwarza klientom (wypożyczalniom i turystom) nową ścieżkę prowadzącą do zawierania umów. Portal ułatwia komunikację i zawieranie transakcji

Jakich środków wymagało uruchomienie Findcanoe.com? Ile wydaliście na starcie?

Mało. Na start wyprawsie.pl wydaliśmy względnie mało pieniędzy, jak na potencjał i zasięg projektu. Wystartowaliśmy za kieszonkowe. Na Findcanoe.com – ewolucję naszego projektu potrzebowaliśmy zastrzyku kapitału z zewnątrz.  Na każdym etapie rozwoju naszych pomysłów najdroższymi i największymi wydatkami były prace programistyczne.

Na rozwój platformy pozyskaliście 100 tys. zł. Co dała Wam współpraca z AIP Seed Capital? Na co wydaliście pozyskane środki?

AIP Seed Capital pozwoliło nam realizować marzenia. To dzięki inwestycji plany stały się rzeczywistością. Główna część inwestycji została przeznaczona na prace programistyczne, ponieważ w procesie tworzenia platform internetowych szczególnie ważne jest zastosowanie najnowocześniejszych technologii.

Czy na zachodzie funkcjonują takie projekty?

Portale: zerve.com, tripadvisor, realadventures, zizzoboats, yachtico 

Funkcjonują podobne modele biznesowe, lecz żaden z nich nie jest poświęcony wyłącznie sportom kajakowym. Ponadto Findcanoe.com łączy dwa modele działalności – portal jest zarówno miejscem zawierania transakcji na linii kajakarzy-wypożyczalnia, ale zawiera także szereg funkcjonalności ułatwiających zarządzanie wypożyczalniami sprzętu wodnego, a także organizowanie wypraw turystycznych. 

Jak chcecie przekonać klientów do korzystania właśnie z Waszego produktu?

Chcemy przekonać klientów naszą unikalną propozycją wartości. Dla kajakarzy fidncanoe to możliwość szybkiej, prostej i taniej organizacji kilkugodzinnego spływu bądź kilkudniowej wyprawy. Dla lokalnych wypożyczalni stanowimy szansę wypłynięcia na szerokie wody oraz alternatywę dla zeszytu i przestarzałego oprogramowania.

Udało nam się nawiązać współpracę z wielkimi osobistościami, wśród których jest także Pan Aleksander Doba – człowiek, który kajakiem pokonał Atlantyk, podróżnik roku 2014 według National Geographic. Ich wsparcie zwiększa nasz zasięg i dodaje motywacji.

Na czym polega Wasz model biznesowy?

Findcanoe to globalny system ułatwiający organizację wypraw wodnych, z funkcjami wspomagającymi zarządzanie wypożyczalnią kajaków. Zatem z jednej strony jest to typowa platforma dwustronna pozwalająca w łatwy sposób odnaleźć organizatora wymarzonej wodnej wyprawy, z drugiej zaś narzędzie ułatwiające zarządzanie wypożyczalniami, organizatorami turystyki. 

Portal posiada dwie główne grupy klientów. Pierwsza to wypożyczalnie, które za usługi będą płacić w postaci abonamentu. Druga to użytkownicy portalu – turyści, potencjalni kajakarze, którzy będą korzystać z dostępnych informacji dotyczących infrastruktury.

Jakimi metodami docieracie do klientów? Jakie macie pomysły na promocję?

Staramy się nawiązywać bezpośredni kontakt z wypożyczalniami. Jesteśmy aktywni na branżowych forach oraz w mediach społecznościowych. Docelowo, jak każdy ambitny przedsiębiorca, chcielibyśmy maksymalnie wykorzystać potencjał przedsięwzięcia i w dużej mierze polegać na WoM. Chcemy, by nazwa findcanoe kojarzyła się przedsiębiorcom z rozwojem i postępowością, natomiast w głowach kajakarzy chcemy zaistnieć jako najprostszy sposób na zaplanowanie wolnego czasu.

Rozumiem, że od początku zakładacie globalny rozwój?

Findcanoe.com z założenia jest serwisem o globalnym zasięgu. Podjęliśmy już współpracę z podmiotami ze Stanów Zjednoczonych, Włoch, Polski oraz krajów Ameryki Południowej. W niedalekiej przyszłości planujemy dodanie kolejnych wersji językowych serwisu – niemieckiej i hiszpańskiej. W dalszej kolejności chcemy ułatwiać korzystanie z serwisu w kolejnych krajach, promując findcanoe.com w innych częściach świata.

Co moglibyście poradzić osobom, które myślą o biznesie w sieci. Od czego zacząć, na co zwracać szczególną uwagę?

Nie bójcie się testować (na rynku) swoich rozwiązań. Trzeba być pewnym swoich umiejętności, a z porażek wyciągać naukę. Do tego przyda się sporo determinacji i odwagi. Należy też uważać na perfekcjonizm, który może opóźnić start projektu, a w konsekwencji zniszczyć całą koncepcję – nie wszystko musi być od razu dopięte na ostatni guzik. 

– Polacy sprzedają swoje gry na cały świat

– Polacy odnieśli sukces na Kickstarterze

– Polak znalazł niszę. Sprzedaje do Australii, Azji…

Dziękuję za rozmowę

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
Tom 9 maj 2015 (17:18)

Powodzenia, fajny pomysł!